POWRÓT NAD LIWIEC

Wracając do miejsc, które już znamy i lubimy, zawsze czujemy się trochę tak, jakbyśmy odwiedzali dobrych znajomych. Tym razem los (a właściwie organizatorzy) ponownie zaprowadził nas do Wiata nad Liwcem w  Folwarku Łochów  – miejsca, które ma w sobie coś naprawdę wyjątkowego.

Pogoda tym razem nie była naszym sprzymierzeńcem – deszcz, wiatr i chłód dały się wszystkim we znaki. Przez moment naprawdę martwiliśmy się, czy uda się zrealizować nasze zadanie… ale jak to my – nie odpuszczamy tak łatwo 
Mimo niesprzyjających warunków nasza mobilna strzelnica PRIME SHOOT stanęła na wysokości zadania i znów dostarczyła uczestnikom sporo emocji.

Byliśmy częścią gry terenowej zorganizowanej przez Agencję Eventową Asactive, która jak zawsze zadbała o każdy szczegół. Uczestnicy mieli okazję sprawdzić swoją celność, refleks i opanowanie – a my z przyjemnością patrzyliśmy, jak z każdą serią rosła satysfakcja i uśmiechy na twarzach.

Tym razem relacji zdjęciowej praktycznie nie mamy – pogoda skutecznie zniechęcała do wyciągania aparatów
Ale może to i lepiej – bo nie wszystko trzeba mieć na zdjęciach. Niektóre wspomnienia najlepiej zachować po prostu w pamięci.

Dziękujemy wszystkim za pozytywną energię, determinację i dobry humor mimo deszczu i wiatru!
I jak zawsze – mamy nadzieję, że to nie ostatnie nasze spotkanie pod pięknym, łochowskim niebem (nawet jeśli czasem trochę kapie i wieje).